Pojęcie „dom energooszczędny” jest odmieniane przez wszystkie przypadki, ale co ono oznacza w praktyce dla Twojego portfela? Domy modułowe i szkieletowe są z natury predestynowane do bycia budynkami o niskim zapotrzebowaniu na energię. Przyjrzyjmy się technologii, która sprawia, że te konstrukcje stają się bastionem walki z wysokimi cenami mediów.
Konstrukcja wolna od mostków termicznych
Największym wrogiem energooszczędności są mostki termiczne – miejsca w obudowie budynku, przez które ciepło ucieka znacznie szybciej niż przez pozostałe powierzchnie. W tradycyjnym budownictwie newralgicznymi punktami są wieńce, nadproża czy połączenia płyt balkonowych.
W nowoczesnych domach modułowych ryzyko to jest zminimalizowane dzięki:
-
Precyzji fabrycznej: Elementy są wycinane i składane przez maszyny z dokładnością do milimetrów, co gwarantuje idealne spasowanie.
-
Ciągłości izolacji: Warstwa ocieplenia w ścianach szkieletowych jest jednorodna i szczelnie wypełnia przestrzenie konstrukcyjne.
Bezwładność cieplna – wada czy zaleta?
Domy szkieletowe charakteryzują się niską bezwładnością cieplną. Oznacza to, że nie akumulują one ciepła w ścianach tak jak ciężkie mury z cegły czy betonu. Dla wielu jest to wada, jednak w nowoczesnym modelu życia jest to ogromna zaleta ekonomiczna.
Dlaczego? Ponieważ sterowanie ogrzewaniem staje się niezwykle precyzyjne. Wychodząc do pracy, możesz obniżyć temperaturę, a system (np. pompa ciepła) podniesie ją do komfortowego poziomu w kilkadziesiąt minut przed Twoim powrotem. Nie tracisz energii na bezsensowne „grzanie murów”, które i tak oddadzą ciepło na zewnątrz. Płacisz tylko za temperaturę powietrza, w którym przebywasz.
Rekuperacja jako standard, nie luksus
Szczelność domów modułowych wymusza stosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła (rekuperacji). Choć jest to dodatkowy koszt inwestycyjny, korzyści są wymierne:
-
Odzysk energii: Zużyte, ciepłe powietrze ogrzewa świeże powietrze napływające z zewnątrz, nie mieszając się z nim. Odzysk ciepła może sięgać nawet 90%.
-
Zdrowy mikroklimat: Filtry w rekuperatorze oczyszczają powietrze z kurzu, alergenów i smogu, co jest kluczowe w polskich warunkach zimowych.
Ile można zaoszczędzić?
Szacuje się, że dobrze zaizolowany dom w technologii szkieletowej, wyposażony w pompę ciepła i rekuperację, może generować koszty ogrzewania niższe o 40-60% w porównaniu do standardowego domu murowanego z ogrzewaniem gazowym i wentylacją grawitacyjną. Przy powierzchni 100 m² mogą to być oszczędności rzędu kilku tysięcy złotych rocznie. Dom modułowy to zatem nie tylko szybka budowa, ale przede wszystkim inwestycja w niskie koszty stałe na kolejne dekady.
Sprawdź stronę: https://system-s.eu/pl